W 2006 roku, kiedy przebywałem w niewielkim mieście na zachodnim wybrzeżu Szkocji, koordynator miejscowego klubu młodzieżowego zaproponował mi trenowanie zespołu 10-latków. Tak zaczęła się moja przygoda ze szkoleniem młodych piłkarzy. Dzisiaj, kiedy prowadzę już własny klub sportowy i posiadam odpowiednie kwalifikacje, nadal staram się zgłębiać tajniki prawidłowego szkolenia młodych adeptów piłkarskich w wieku od 6 do 12 lat. Na tym blogu chciałbym nie tylko dzielić się swoimi przemyśleniami, ale także prezentować różne 'szkoły' trenerskie. Ten pierwszy etap w szkoleniu uważam za najważniejszy w rozwoju młodego piłkarza - dlatego też ten blog w całości będzie poświęcony tej tematyce! Zapraszam!


piątek, 3 grudnia 2010

Floating...

Dzisiaj, przy nawale pracy, dosłownie kilka słów. Będąc na kursie w Szkocji, instruktorzy podkreślali często jedną cechę dobrego treningu dla dzieci. W języku angielskim jest takie określenie jak "floating" - co znaczy płynny... i tak właśnie powinniśmy prowadzić zajęcia dla najmłodszych.

Miej sesję przygotowaną wcześniej, najlepiej na papierze! Przygotuj sprzęt, który potrzebujesz, a najlepiej rozłóż go jeśli masz miejsce. Płynie przechodź z jednej formy aktywności do następnej. Nie daj dzieciom czekać na siebie! Pokaż, że jesteś dobrze zorganizowany. Miej świadomość co i jak chcesz osiągnąć!

Sesja dla najmłodszych powinna trwać godzinę. Za każdym razem gdy nie jesteś gotowy do następnej zabawy, dzieci zaczynają się nudzić, gadać, kopać piłkę o ścianę lub strzelać gole, a tego nie chcesz. Dobry trener to trener zdecydowany i dobrze zorganizowany!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz