W 2006 roku, kiedy przebywałem w niewielkim mieście na zachodnim wybrzeżu Szkocji, koordynator miejscowego klubu młodzieżowego zaproponował mi trenowanie zespołu 10-latków. Tak zaczęła się moja przygoda ze szkoleniem młodych piłkarzy. Dzisiaj, kiedy prowadzę już własny klub sportowy i posiadam odpowiednie kwalifikacje, nadal staram się zgłębiać tajniki prawidłowego szkolenia młodych adeptów piłkarskich w wieku od 6 do 12 lat. Na tym blogu chciałbym nie tylko dzielić się swoimi przemyśleniami, ale także prezentować różne 'szkoły' trenerskie. Ten pierwszy etap w szkoleniu uważam za najważniejszy w rozwoju młodego piłkarza - dlatego też ten blog w całości będzie poświęcony tej tematyce! Zapraszam!


czwartek, 27 maja 2010

Zasady meczowe...

Przy okazji turnieju Pomartech Cup 2010, który został zorganizowany przez nasz klub, spróbowaliśmy wprowadzić pewne zasady mające wymóc na zawodnikach więcej gry piłką. Po rozmowach z kilkoma trenerami zespołów, które gościliśmy, uznaliśmy że:
  • zawodnicy powinni zagrywać piłkę z autu nogą, ale tylko po podłożu. W innych imprezach przez nas organizowanych, chłopcy często wbijali piłkę bezpośrednio do pola karnego. Nie miało to jednak dużej wartości szkoleniowej, a przecież chcemy by zawodnicy grali pod presją, często dryblowali.
  • wszystkie rzuty wolne są rzutami pośrednimi. Uznaliśmy, że próba rozegrania piłki, podania, gry jeden jeden jest dużo bardziej wartościowa, niż strzał na bramkę.
  • bramkarz wprowadza piłkę ręką z autu bramkowego, a nogą, do połowy boiska, z gry. Zależało nam na tym, by chłopcy szukali na boisku innych rozwiązań niż po prostu kopanie piłki przez całe boisko do napastnika.
  • nie ma możliwości zdobycia bramki z rozpoczęcia gry, ze środka. Grajmy piłką!
Takie rozwiązania znalazły uznanie wśród trenerów - przede wszystkim promują zawodników kreatywnych i rozwiniętych technicznie. W szkoleniu dzieci nie ma drogi na skróty - możemy zdobywać bramki strzelając z rozpoczęcia, wbijać piłki w pole karne - a nuż się uda, ale nie ma to wartości szkoleniowej. Pamiętajmy! Nasi zawodnicy mają wygrywać w wieku 18, a nie 8 lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz