W 2006 roku, kiedy przebywałem w niewielkim mieście na zachodnim wybrzeżu Szkocji, koordynator miejscowego klubu młodzieżowego zaproponował mi trenowanie zespołu 10-latków. Tak zaczęła się moja przygoda ze szkoleniem młodych piłkarzy. Dzisiaj, kiedy prowadzę już własny klub sportowy i posiadam odpowiednie kwalifikacje, nadal staram się zgłębiać tajniki prawidłowego szkolenia młodych adeptów piłkarskich w wieku od 6 do 12 lat. Na tym blogu chciałbym nie tylko dzielić się swoimi przemyśleniami, ale także prezentować różne 'szkoły' trenerskie. Ten pierwszy etap w szkoleniu uważam za najważniejszy w rozwoju młodego piłkarza - dlatego też ten blog w całości będzie poświęcony tej tematyce! Zapraszam!


poniedziałek, 31 maja 2010

Gra w nogę...

Małe gry i gry uproszczone, są doskonałą formą zabawy dla każdego dziecka. Pamiętajmy jednak, że każdy zawodnik najbardziej oczekuje typowego meczu, bez dodatkowych obostrzeń. Na treningu, dzieci powinny mieć przynajmniej kwadrans na taką grę. Dajmy im po prostu grać w nogę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz